2 marzec 2012
W Lillerhamer chciałam skorzystać z
basenu umyć się , a poza tym marzyła mi się potaplanie w większej
ilości wody jak prysznic . Jest jej tyle dookoła, a ja nie nie mam
odwagi do niej wejść bo za zimna . Tutaj latem nawet miejscowi
zakładają pianki do kąpania. Zresztą kąpią się już wcześnie
, gdyż baseny nie są tutaj popularne , zresztą jak wszystko co nie
jest związane z ruchem na świeżym powietrzu. W Lillerhamer Pan ze
sklepu sportowego jasno nam wytłumaczył gdzie
Basen …. na nasze realia troszkę
słaby , ale fajnie, że jest. Już tak dawno chciałam się wygrzać
. Brakowało mi tutaj trochę Finlandii , gdzie sauna jest na
porządku dziennym. Ale w przedostatni dzień pobytu objawił się
basen z sauną .
Co za radość !!!! Na basenie lekkie
rozczarowanie 80% to obcokrajowcy , podejrzewam, że pracujący
tutaj, ale nie Norwegowie . Na trasach biegowych czasem ma się
wrażenie, że jest ich więcej niż mieszkańców danego miasta , a
tutaj jeden malutki basen i w ogóle 50 osób i z tego prawie w ogóle
Norwegów. Dzieci jeżdżące na rowerkach w deszczu śniegu , są w
miarę normalne, ale basen …. chyba , że w szkole. W wielu
rzeczach takich jak ruch na świeżym powietrzu bez względu na
warunki, proste w niewielkich ilościach jedzenie . Mam wrażenie, że
cofnęłam się do czasów mojego dzieciństwa , choć ponoć wtedy
Polska była zacofana , a Norwegia to jeden z najbogatszych krajów w
Europie . Gdzie sens, gdzie logika....???

No właśnie gdzie sens …..??? Nie zauważyłam za bardzo u Norwegów , syndromu no teraz mnie stać . Więc trzeba obedrzeć się jak przysłowiowa świnia i kupić masę niepotrzebnych rzeczy , bo mnie stać . Przecież otyłość to symbol krajów bogatych , bo przecież mnie stać , a w związku z tym musi być widać, że mnie stać , muszę wypełniać całe drzwi i fotel musi się pode mną uginać . Przecież mnie stać …??? Bez zadawania sobie pytania czy tego chcę , powoduje to nieszczęście tego co go stać i następnych jego pokoleń . Brak zrealizowania na żadnym poziomie . No przesadziłam , może na materialnym, bo przecież mnie stać . Wiele lat pracowałam z najbogatszymi ludźmi w Polsce , przyglądałam się ich życiu , zadawałam pytania i co myślicie , że byli szczęśliwsi niż przeciętny zjadacz chleba …..???\
Rozczaruję Was ,gdy powiem, że nie ,
tak samo we większości byli nie zrealizowani w swojej duszy i
robili to , bo po prostu nie mieli innego pomysłu na życie.
basen i że jest super i w ogóle około
10 km za miastem . Wstęp 100 koron od osoby za nieograniczoną ilość
czasu + korzystanie z sauny suchej i parowej.
No właśnie gdzie sens …..??? Nie zauważyłam za bardzo u Norwegów , syndromu no teraz mnie stać . Więc trzeba obedrzeć się jak przysłowiowa świnia i kupić masę niepotrzebnych rzeczy , bo mnie stać . Przecież otyłość to symbol krajów bogatych , bo przecież mnie stać , a w związku z tym musi być widać, że mnie stać , muszę wypełniać całe drzwi i fotel musi się pode mną uginać . Przecież mnie stać …??? Bez zadawania sobie pytania czy tego chcę , powoduje to nieszczęście tego co go stać i następnych jego pokoleń . Brak zrealizowania na żadnym poziomie . No przesadziłam , może na materialnym, bo przecież mnie stać . Wiele lat pracowałam z najbogatszymi ludźmi w Polsce , przyglądałam się ich życiu , zadawałam pytania i co myślicie , że byli szczęśliwsi niż przeciętny zjadacz chleba …..???\
Właśnie w Norwegii nie widać tego
przesadnego luksusu , są ładne domy, ale nie widać pałaców (może
są gdzieś ukryte) a w ludziach nie widać syndromu przecież mnie
stać .
Są po prostu normalni.
Z Lillerhamer kierujemy się w kierunku
Lyngi, gdzie spędziliśmy pierwszą noc w Norwegii i tak nam się
wymknęło, że tutaj wrócimy i ….. jesteśmy znów. Rano biegamy
na biegówkach . Lygna ma 190 km tras biegowych . Droga nr 4 dzieli
je jakby na sportowe ze stadionem i rekreacyjne , po górach. Tym
razem otwarte jest schronisko , a może bardziej chatka 5 km od
parkingu. Pięknymi trasami tym razem we wiosennym nastroju podążamy
nimi. Szkoda, że już koniec już koniec kontaktu z przyrodą
Norwegii, tutaj na jej południu już widać dużo większe
zagęszczenie ludzi samochodów niż na północy, za niedługo
zmienimy królestwo na szaro-bure.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz