niedziela, 6 stycznia 2013

Droga Oslo - Jakuszyce

Oslo wywołuje w nas szok, jednak żegna pięknym zachodem słońca


Prom do Dani 1140 koron najtańsza wersja .
Prom jest stary więc mamy okazję na kajutę pod pokładem , gdy wchodzi się pachnie smarami i ładunkiem . Taki inny świat. Choć powiem szczerze lepiej się w niej czuję niż napuszonej na promie do Kilonii, mnie pociąga prosta i naturalność , a w życiu szukam prawdy i staram się nią iść .
Dania , Niemcy szybkie szaro-bure autostrady , a na nich byle jakie jedzenie , Wcześniej sami gotowaliśmy lub jedliśmy u ludzi , a teraz przecież nas stać … i co jemy gorzej, co od razu czujemy w naszym organizmie, cena stać mnie!!!!
Do Polski wjechaliśmy od strony Zgorzelca , nawigacja poprowadziła nas w kierunku Jakuszyc wąskimi dziurawymi drogami z pijanymi menelkami obok . Dziwna ta Polska .
Będąc czasem gdzieś idealizuje się - u nas jest tak, a tak, ludzie są tacy a tacy …. a tutaj bezpośrednie spotkanie. Polska pokazuje nam się od prowincji , jakoś tak dziwnie .
A Jakuszyce …....... ochhhhh 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz